Naprawa, efektywno¶æ energetyczna a ekologia
Z roku na rok sukcesywnie ro¶nie ¶wiadomo¶æ ekologiczna spo³eczeñstwa. Ostatnie wydarzenia geopolityczne i galopuj±ce ceny energii znacznie przy¶pieszy³y ten proces.
W celu u³atwienie wyboru nowego sprzêtu pod tym wglêdem wprowadzono
wska¼nik efektywno¶ci, którym musi byæ opatrzone ka¿de urz±dzenie wprowadzane na rynek UE. Dzieki niemu mo¿na w prosty sposób porównaæ konkurencyjne urz±dzenia pod tym wzglêdem.
Niemniej jednak zu¿ycie eneegii prrzez ca³y cykl ¿ycia danego urz±dzenia to nie tylko zu¿ycie energii w okresie eksploatacji, ale tak¿e podczas jego produkcji i pó¼niejszej utylizacji.
Nadal zbyt ma³y nacisk k³adzie siê na wyd³u¿enie okresu eksploatacji sprzêtu, choæ ten aspekt jest równie wa¿ny w ca³ym okresie eksploatacji sprzêtu, który z roku na rok staje siê coraz krótszy.
Stosowane s± zachêty do kupna nowego, nie u¿ywaæ urz±dzenia mo¿liwie d³ugo, nie u¶wiadamiaj±c
wyrzucanie dwuletniego du¿ego sprzêtu AGD w dobrym stanie wizualnym zachowaniem proekologicznym nie jest. A czêstokroæ naprawa jest ekonoizcnie uzasadniuona.
Gdyby ka¿de urz±dzenie wprowadzane na rynek EU musia³o posiadaæ obligatoryjnie 5 lat gwarancji, zmniejszy³oby ilo¶æ odpadów w sposób zdecydowany.
Naprawiaj±c a nie wyrzucaj±c przyczyniamy siê do zmniejszana ¶ladu wêglowego oraz ilo¶ci elektro¶mieci, które trafiaj± o utylizacji.
O ile wprzypadku telefonów postêp jest na tyle du¿y, ¿e nie ka¿dy chcia³by u¿ywaæ kilkuletni telefon, to pralka czy zmywarka zarówno ta nowa jak i kilkuletnia dzia³a tak samo. Fakt, posiada kilka dodatkowych funkcji, ale czy s± one napawdê niezbêdne? Czêsto, ju¿ kilka dni po zakupie okazuje siê, ¿e jednak z nich nie bêdziemy korzystaæ.
Trudno oczekiwaæ, aby klient zostawi³ w punkcie napraw 70% warto¶ci urz±dzenia nowego z gwarancj±. Niestety, na chwilê obecn±, brak jest systemowego wsparcia tak proekologicznej inicjatywy jak± jest naprawa zepsutych urz±dzeñ a jedynie promuje siê utylizacjê i zakup nowego.
Polityka Unii Europejskiej zdecydowanie popiera naprawy sprzêtu. Wprowadzi³a dyrektywê
https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/A-9-2020-0209_EN.html#title2
Francja jako pierwszy kaj EU rozpoczê³a realizacjê tej dyrektywy
indeks naprawialno¶ci , wdra¿aj±c tzw.
indeks naprawialno¶ci
Ka¿dy sprzêt w sklepie jest oznaczany nie tylko etykiet± o efektywno¶ci energetycznej, ale te¿ indeksem naprawialno¶ci, obliczonym wed³ug rz±dowych kryteriów, które to uwzglêdniaj±:
- Cenê i okres dostêpno¶æ czê¶ci zamiennych po zakoñczeniu produkcji.
- Poziomem trudno¶ci przy demonta¿u i ponownym monta¿u.
Uczy siê spo³eczeñstwo selektywnej zbiórki odpadów, nie podkre¶laj±c, ¿e najbardziej po¿±dane by³oby, gdyby¶my nie musieli wyrzucaæ a przynajmniej zechcieliby¶my u¿ywaæ urz±dzeñ d³u¿ej ni¿ do pierwszej awarii.
Problem w tym, ¿e póki co brak jest nacisku na producentów ze sto
Zmiany klimatu widoczne s± za oknem , Polityka Unii Europejskiej d±¿y do zwiêkszenia ¶wiadomo¶ci ekologicznej spo³eczeñstwa.
Problem w tym, ¿e do recyklingu trafia coraz m³odszy sprzêt, o czym mo¿na siê ³atwo przekonaæ osobi¶cie zarówno czytaj±c opinie internautów o sprzêcie który siê po kilku latach od zakupu zepsu³, jak i wybieraj±c siê do punktu zbiórki elektro¶mieci.
Unia Europejska, która tak usilnie walczy z globalnym ociepleniem, emisj± CO2 i innymi skutkami rozwoju przemys³u i cywilizacji nie widzi w tym problemu, pokazuj±c, ¿e oddawanie sprzêtu do recyklingu jest ekologiczne. Okre¶la siê wysokie wymagania ekologiczne dla procesu przetwarzania. W przypadku pojazdów okre¶la siê ¿e do 1 stycznia 2015 roku ma zostaæ osi±gniêty 95 % poziom recyklingu, tzn. taki odsetek masy pojazdu musi zostaæ ponownie wykorzystany na ró¿ne sposoby. Poziom przydatno¶ci do recyklingu ma byæ okre¶lony ju¿ podczas badañ homologacyjnych. Pomija sie jednak aspekt racjonalnego okresu eksploatacji, który z roku na rok staje sie coraz krótszy. Niskie ceny nowego sprzêtu produkowanego na Dalekim Wschodzie, sprzeda¿ ratalna, celowo wywindowane zaporowe ceny czê¶ci zamiennych tak, aby prawie ka¿d± naprawê uczyniæ nieop³acaln±, wysokie koszty pracy w Europie, coraz wiêcej elektroniki w sprzêcie powszechnego do którego naprawy zwykle potrzeba in¿ynierów elektroników o wysokich kwalifikacjach a nie elektromechaników jak w sprzêcie sprzed dwudziestu lat powoduje taki stan rzeczy. Trudno oczekiwaæ aby in¿ynier elektronik pracowa³ za wynagrodzenie technika.
Dodatkow± trudno¶ci± jest ogromna wrêcz ró¿norodno¶æ sprzêtu. Do elektroniki steruj±cej nowoczesnym sprzêtem AGD nie ma ¿adnych opisów, schematów ani dokumentacji gdy¿ producent nie przewiduje jej naprawy, wiêc serwis jej nie naprawia. In¿ynier, który naprawia taki sprzêt musi polegaæ na w³asnej znajomo¶ci uk³adów elektronicznych. Konieczno¶æ spêdzenia dwóch dni nad uszkodzonym sprzêtem nie jest niczym nadzwyczajnym w przypadku nowoczesnego sprzêtu i nietypowej usterki. Warto w tym miejscu siê zastanowiæ, ile dwa dni pracy in¿yniera powinny kosztowaæ uwzglêdniaj±c sk³adkê ZUS oraz podatek.
Nietrudno wykazaæ, ¿e ceny czê¶ci zamiennych s± sztucznie wywindowane, co nie ma ¿adnego uzasadnienia w ich rzeczywistym koszcie wytworzenia. Ceny oryginalnych czê¶ci zawieraj± od razu w cenie warto¶æ monta¿u, dojazdu serwisanta. Poza serwisem s± oczywi¶cie niedostêpne. W przypadku czê¶ci samochodowych produkowanych jest wiele zamienników, niestety w przypadku AGD rynek nie jest tak du¿y aby by³o to op³acalne w przypadku mniej chodliwych oraz mniej uniwersalnych czê¶ci.
Przyk³ad:
Dwuletnia pralka z ¶redniej pó³ki ³adowana od góry, ¶wie¿o po gwarancji, na skutek uszkodzenia zamka lub nieprawid³owego zamkniêcia (wsad przyciêty zamkniêciem) otworzy³ sie bêben w czasie wirowania, w wyniku czego uszkodzeniu uleg³ nierozbieralny zespó³ pior±cy (bêben i zbiornik). Koszt zespo³u w serwisie przewy¿sza cenê identycznej pralki ca³kiem nowej fabrycznie z pe³n± gwarancj± w sklepie internetowym z wysy³k± (1400 z³).
W takiej pralce nieuszkodzone elementy oraz ich szacunkowe ceny w serwisie (brutto dla klienta) przedstawi³em w poni¿szej tabeli:
Modu³ elektroniczny oko³o 500z³
Silnik 500 z³
Klapa 200 z³
Pompa odp³ywowa 100 z³
Elektrozawory 140 z³
Fartuch 100 zl
Pasek 50 z³
Czujnik temperatury 50 z³
Hydrostat 100 z³
Zamek 60 z³
SUMA 1800 z³
Pozostaj± drobne czê¶ci takie jak obudowa, wê¿e - zarowno wewnêtrzne jak i zewnêtrzne, amortyzatory i wiele innych.
Ró¿norodno¶æ typów czêsci powoduje, ¿e prawdopodobnieñstwo ich odsprzedania po kasacji pralki mimo ogólnokrajowych serwisow internetowych jest niedu¿e. Potrzeba na to wiele czasu, trzeba sprzedaæ znacznie poni¿ej cen serwisowych a prowizje pobierane przez takie serwisy aukcyjne mog± stawiaæ op³acalno¶æ ca³ej operacji sprzedania uszkodzonej pralki na czê¶ci pod znakiem zapytania.
Jaki jest (rzeczywisty) koszt wytworzenia i dystrybucji tych wszystkich elementów skoro ca³a pralka kosztuje 1400z³ z monta¿em, pakowaniem, transportem od producenta, szkodami transportowymi, kosztami marketingu, niema³ymi mar¿ami handlowymi, transportem do klienta oraz gwarancj± i kosztami napraw gwarancyjnych?
Gdyby czê¶ci zamienne by³y sprzedawane po rzeczywistych kosztach wytworzenia plus rozs±dna mar¿a handlowa (powiedzmy 50%) ka¿da naprawa by³aby op³acalna nawet po wielu latach.
Spo³eczeñstwo i przede wszystkim marketingowcy którzy nim kieruj± s± winni takiemu stanowi rzeczy. Klient szukaj±c jak najtañszego sprzêtu pokazuje producentom, ¿e tego w³asnie oczekuje i taki sprzêt nale¿y produkowaæ. Najtañsza produkcja to nie tylko szukanie oszczêdno¶ci gdzie siê tylko da, gdy¿ niskie ceny mo¿na utrzymaæ g³ównie dziêki produkcji masowej. A t± mo¿na utrzymaæ tylko, je¶li klienci bêd± regularnie wymieniaæ sprzêt na nowy, dlatego sprzêt aby by³ tani musi byæ nietrwa³y. Ten mechanizm dla wiêkszo¶ci z nas nie jest chyba oczywisty.
O tym, negatywnym skutku postêpu techniki i spadku cen nikt nie wspomina, gdy¿ to napêdza przemys³, jednak staje siê to coraz wiêkszym problemem.
Oczywi¶cie mo¿na zbudowaæ sprzêt który siê przez 20 lat nie zepsuje, nie jest to ¿adnym problemem dla in¿yniera. Problemem marketingowca bêdzie jednak to, ile bêdzie kosztowa³, kto go kupi i ile go siê sprzeda? Niestety producenci wykorzystuj± siê do¶wiadczenie aby skonstruowaæ sprzêt tak, aby siê na pewno swie¿o po gwarancji zepsu³. Taki sprzêt jest za to coraz ³atwiejszy do recyklingu i utylizacji. Czym mo¿na uzasadniæ budowê pralek w której nie da siê wymieniæ ³o¿ysk? W pewnym okresie Electrolux produkowa³ zbiorniki pralek z tej samej formy rozbieralne i klejone, po rozpi³owainu da³o siê je skrêciæ korzystaj±c z fabrycznych otworów na ¶ruby.
Nietrudno wywnioskowaæ, ¿e takie dzia³anie jest bardzo nieekologiczne, lecz tego nikt nie odwa¿y sie zabroniæ..
Wszystko zmierza do tego, aby tak jak na zachodzie klient kupi³ sprzêt, przed³u¿y³ gwrancjê do 5 lat a po gwarancji przy najdrobniejszej nawet usterce sprzêt z³omowa³. Ustawodawca, zamiast staraæ siê przeforsowaæ takie zmiany aby sprzêt naprawiaæ co jest najbardziej ekologiczne (wymuszenie na producentach sieci dystrybucji czê¶ci oraz walki z ich zaporowymi cenami ograniczaj±c mar¿e), k³adzie nacisk na rozwój sieci punktów ekologicznego demonta¿u i utylizacji a nie przygl±da siê monopolowi serwisów i ich polityce cen czê¶ci zamiennych.
¦wiata i czasów nie da siê zmieniæ. Prawie nikt, komu zepsu³ siê sprzêt nie zap³aci za naprawê kwoty bliskiej cenie nowego sprzêtu w imiê ekologii, nawet, je¶li otrzyma rok gwarancji na us³ugê, poniewa¿ gwarancja dotyczyæ bêdzie wy³±cznie naprawy, a ¿aden serwisant nie podpisze siê pod ca³± pralk±. Warto jednak wiedzieæ, ¿e ¶wiat który do takiej sytuacji doprowadzi³ stara nam sie wmówiæ, ¿e wymiana trzyletniej pralki jest proekologiczna natomiast pracownicy sklepów AGD mówi±, ¿e sprzêt czteroletni jest stary.
Szkoda tylko, ¿e do oszczêdno¶ci energii zmusza siê spo³eczeñstwo podwy¿kami surowców energetycznych takich jak paliwa, energia elektryczna pozostawiaj±c mniej ¶rodków na zakup trwa³ego sprzêtu, a nie daj±c ¶wiadomy wybór i szanse powiedzenia "nie" producentom jednorazówek, których produkcja a nastêpnie utylizacja marnuje najwiêcej energii oraz surowców.